jakos tak...

No wiec...

Nie wiem co tu pisać własnie napisałam wiersz...;] Nie bede wam go tu prezentowac..;/Moze kiedys go napisze zbytnio nie ujawniam swoich wierszy...:)No wiec...ehh... nie wiem co tu pisac za chwile Święta...prezety...wielkie zakupy...sprzatanie..:(:(blee...;/...Goście...odbieranie przeroznych życzen...pisanie przeroznych zyczen:D:)...jeszcze wiecej prezetow:D...koledy...koscoł...obrzarstwo( uuulala o tym nie pomyslałam wczesniej..;/ )...Sylwester ( no a ja siedze w tej głupiej norze[dom] {tak przynajmiej mowia rodzice..;/ ale ja tak nie wierze...bo moim jedynym domem jest Góra i juz tak na zawsze zostanie i nie zmienie swojego zdania za NIC W SWIECIE!!!!!}no ale wracajac do sylwka to bede pewnie bezczynnie siedziec i wpatrzywac sie w TV jak sie inni bawia...:( )ehh...no i znowu szkoła...ehh...a dzis babka od matmy mowiła kto jest zagrozony i tak sie ucieszyłam gdy powiedziała dwie osoby i nie było tam mnie jerrryyyy...wy nawet nie wiecie jak ja sie ciesze...ehh...no ale jak nie zagrozona to 2 ale wiem ze nie zostane z 2 ale powinnam miec 3 bo jeszcze jakies prace musze oddac i musze poprawic nieszczęsna 2 z pacy klasowej:)noo ale fajnie...nie zapominajac o tym ze moja szkoła ma naj...wyzszy poziom w całym Lesznie to jestem z Siebie zadowolona:D:D:D....;]ale sie troche rozpisałam no dobra sorx:) to ja lecem kocham was..:**bye:***edzia.